Teatr Mumerus wraca do gry

31 maja o godz. 19 na scenie Teatru Zależnego możemy oglądać przedstawienie Teatru Mumerus  „Dziś umarł Prokofiew”. A już w niebawem, bo 6 i 7 czerwca Wiesław Hołdys ze swoim zespołem zaprasza na kolejną premierę. Będą to „Godzinki czyli od świtu do zmierzchu” – spektakl muzyczno-taneczny poświęcony pieśniom śpiewanym codziennie o określonych porach dnia. Jak czytamy w zapowiedzi, najistotniejszym założeniem przedstawienia jest to, by struktura muzyczna (rozumiana jako synteza śpiewu, mowy, ciszy i  dźwięków związanych z materialnością tak ludzi, jak i rzeczy) pełniła rolę nadrzędną i określała kształt oraz charakter całości. Spektakl koncentruje się na tzw. „białym śpiewie” oraz na tańcach. Chodzi tu o tańce służące bądź odpędzaniu złego – czyli będące w istocie rodzajem egzorcyzmów – tak jak tarantela, bądź też tych, które umożliwiały ludziom kontakt z rzeczywistością pozazmysłową –  jak tańce chasydzkie. Na scenie zobaczymy: Ewę Bregułę, Katarzynę Chodoń, Monikę Gigier, Agnieszkę Nastalską i Jana Mancewiczas. (fot. Katarzyna Gałek)