Felieton

BEDEKER KRAKOWSKI Iga Dzieciuchowicz
Iga Dzieciuchowicz

Dziennik pandemiczny: Dreszcze

Mało kto wie, że szczepionka przeciw COVID-19 może zabić miłość. W Nowym Roku Ninie przyświecały dwa życiowe motta. Pierwsze brzmiało: „Precz z komuną!”, za którym kryło się postanowienie, że nie umawia się z mężczyznami urodzonymi przed 1989 rokiem.

Dziennik pandemiczny: Mordercze lato

Tego lata Nina przysięgła sobie, że koniec z grzeszeniem. Wprawdzie wszystkie uśmierzające ból istnienia narkotyki już dawno poszły w odstawkę, bo w pandemii wiele sensownych straganów zwinięto, a na enigmatyczne wiadomości do kolegów, którzy biegają z tematem, Nina czuła się jednak zbyt leciwa.

Pamiętnik pandemiczny: 13 czerwca 2020

W drodze z Krakowa do Komborni przy bramie co drugiego domu wisiał plakat wyborczy z twarzą urzędującego prezydenta: „Mój prezydent” – głosił napis. Nieco rzadziej na przejeżdżającą Ninę gapił się z plakatu Szymon Hołownia.