Janina Pardowska, niezapomniana dziennikarka związana przez długie lata z tygodnikiem „Polityka” oraz z radiem TOK FM, pochodziła z Krakowa. Studiowała pod Wawelem i tu często wracała, całe życie czując więź z naszym miastem. Tu też została pięć lat temu pochowana na Cmentarzu Rakowickim. Jeszcze w czerwcu radni uchwalili projekt nazwania jej imieniem skweru przy ul. Łobzowskiej, na przeciwko domu o numerze 49. Jak zaznaczyła wówczas Małgorzata Jantos z klubu radnych Koalicji Obywatelskiej, Janina Paradowska była wzorem rzetelnego i obiektywnego dziennikarstwa. Uroczyste otwarcie skweru odbędzie się 2 września o godz. 12. (fot. mons.wikimedia.org)
Medalem Wolności Słowa chcemy honorować tych, którzy w pełny, a zarazem mądry sposób, korzystają z wolności wypowiedzi. Bo przecież z wolności słowa można korzystać źle i głupio. A czy ona istnieje? Wolne słowo w Polsce trwało w podziemiu nawet w czasach stanu wojennego i cenzury PRL, więc nie ma powodu, by nie było go teraz. Nawet jeśli obecna władza chciałaby inaczej – mówi Weronika Mirowska, prezeska Fundacji Grand Press, w wywiadzie przeprowadzonym przez Witolda Beresia i Krzysztofa Burnetkę, który możecie przeczytać w najnowszym miesięczniku „Kraków” i na naszej stronie internetowej. Uroczysta gala wręczenia Medali Wolności Słowa odbędzie się dziś, 30 sierpnia o godz. 20.30 w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku. Gala będzie transmitowana na żywo w TVN 24, na Facebooku oraz na stronach głównych portali: Onet.pl, Wyborcza.pl i Gdańsk.pl.
Witold Bereś, Krzysztof Burnetko: Medal Wolności Słowa. To nowa inicjatywa, która w dzisiejszych czasach może brzmieć… sarkastycznie. Władza robi wszystko, aby wolność słowa zdławić – zresztą ze sporymi sukcesami: upadek prasy lokalnej wykupionej przez posłuszny władzy koncern czy walka z TVN to tylko dwa z morza przykładów… Czy mamy więc jeszcze wolne słowo w Polsce? Czy mamy co czcić? Czy nie jest to nasz, wolnych mediów w Polsce, łabędzi śpiew?
Weronika Mirowska: Właśnie dlatego, żeby nie było tego łabędziego śpiewu, powstał Medal Wolności Słowa. Chcemy honorować tych, którzy w pełny, a zarazem mądry sposób, korzystają z wolności wypowiedzi. Bo przecież z wolności słowa można korzystać źle i głupio.
A czy ona istnieje? Wolne słowo w Polsce trwało w podziemiu nawet w czasach stanu wojennego i cenzury PRL, więc nie ma powodu, by nie było go teraz. Nawet jeśli obecna władza chciałaby inaczej…
W nadchodzący weekend (27-29 sierpnia ) czekają nas w Krakowie spotkania z najlepszymi reporterami. Festiwal Non-fiction to szereg rozmów z ludźmi, którzy poszukują odpowiedzi na nurtujące nas pytania. Wydarzenie zainauguruje w piątek rozmowa z Arturem Domosławskim, autorem niedawno wydanej książki pt. „Wygnaniec. 21 scen z życia Zygmunta Baumana”. W sobotę Dariusz Rosiak i Karolina Baca-Pogorzelska zaproszą nas do dyskusji o przyszłości dziennikarstwa. Z kolei w niedzielę Dionisios Sturis, autor książki „Zachód słońca na Santorini. Ciemniejsza strona Grecji”, opowie nam o świecie, którego nie dostrzegamy z perspektywy turysty spędzającego wakacje nad bajecznym morzem. To tylko niektóre z tematów poruszanych podczas festiwalu. Jego szczegółowy program, przygotowany przez stowarzyszenie RE-PREZENTACJE, znajduje się na stronie https://nonfiction.pl.
Fundacja Grand Press przedstawiła właśnie dziewięcioro kandydatek i kandydatów do Medalu Wolności Słowa. Medale zostaną wręczone w trzech kategoriach: Media, Instytucja i Obywatel i otrzymają je osoby angażujące się w działalność na rzecz dobra wspólnego. W kategorii Media spośród wszystkich zgłoszonych kandydatur Fundacja Grand Press wskazała: – Jarosława Jabrzyka, redaktora naczelnego „Superwizjera” TVN; – Piotra Pacewicza, redaktora naczelnego OKO.Press; – Andrzeja Poczobuta, korespondenta „Gazety Wyborczej” na Białorusi. W kategorii Instytucja również przedstawiono trzy kandydatury: – Adama Bodnara, byłego rzecznika praw obywatelskich; – Pawła Grzesiowskiego, eksperta Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19; – Ewę Wrzosek, prokurator, członkinię stowarzyszenia Lex Super Omnia. W kategorii Obywatel spośród zgłoszonych Fundacja Grand Press wskazała: – Katarzynę Augustynek, aktywistkę uliczną znaną jako Babcia Kasia; – Agnieszkę Jankowiak-Maik, nauczycielkę historii, znaną jako Babka od Histy;
– Olgę Tokarczuk, laureatkę Nagrody Nobla, która zabiera głos w fundamentalnych kwestiach społecznych. Laureatów poznamy podczas uroczystej gali, która odbędzie się 30 sierpnia o godz. 20.30 w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku. Gala będzie transmitowana na żywo w TVN 24, na Facebooku oraz na stronach głównych portali: Onet.pl, Wyborcza.pl i Gdańsk.pl.
Nie wiemy, jak dokładnie wyglądał słoik, w którym Ryszard Ores zakopał na terenie obozu koncentracyjnego w Płaszowie zdjęcia, które udało mu się tam przemycić. Na pewno był on szklany i prawdopodobnie młodziutki sanitariusz wyniósł go ze szpitala obozowego. Musiał się spieszyć, by ukryć swój skarby, bo wiedział, że za chwilę trafi do transportu, wiozącego go do Auschwitz-Birkenau. A nie chciał, by portrety ludzi, z których wielu już nie żyło, zostały zniszczone. Teraz możemy oglądać je w Muzeum Żydowskim Galicja na wystawie zatytułowanej „Sweet Home, Sweet”. Więcej o interesującej ekspozycji czytajcie w październikowym miesięczniku „Kraków”.
Zaczytany miesięcznik „Kraków” wybiera się na kolejną literacką imprezę. Tym razem odwiedzimy Gdynię, gdzie od 23 do 29 sierpnia odbywa się Festiwal Miasto Słowa. W oczekiwaniu na ogłoszenie laureatów prestiżowej Nagrody Literackiej Gdynia, będziemy brać udział w spotkaniach z zaproszonymi autorami. O programie festiwalu tak opowiadał na naszych łamach jego kurator Szymon Kloska: – Podczas tegorocznej edycji razem z Adamem Leszczyńskim, autorem „Ludowej historii Polski”, i Kacprem Pobłocki, autorem „Chamstwa”, będziemy rozmawiać o pańszczyźnie i chłopach. Z Moniką Schnajderman i Magdaleną Grzebałkowską poruszymy temat innych pamięci, Andrzeja Stasiuka ( fot. Tomasz Leśniowski/wikipedia) zapytamy o najnowszą książkę „Przewóz”, a Witolda Beresia o jego serdecznego przyjaciela, Jerzego Pilcha. Przy twórczości zmarłego przed rokiem pisarza zatrzymamy się na dłużej – nie dość, że Pilch jest laureatem Nagrody Literackiej Gdynia, to jeszcze jego pierwsze po chorobie, a zarazem ostatnie publiczne spotkanie, miało miejsce właśnie tutaj, w Gdyni.
Płyta zatytułowana „Liszt” to solowe nagranie Grosvenora, skupione wokół twórczości romantycznego wirtuoza fortepianu i kompozytora, Franciszka Liszta. Główny utwór tego albumu, Sonata h-moll Liszta, jest uważana za najznakomitsze dzieło całego romantycznego repertuaru fortepianowego i największe arcydzieło kompozytora. Wydawnictwo zawiera również trzy „Sonety Petrarki” Liszta, a także fantazję na temat „Normy” Belliniego. Album zamyka popularna transkrypcja Liszta miniatury „Ave Maria” Schuberta.
Szedłem na to przedstawienie ze strachem. „Inna Osiecka” a cóż to znaczyć może? Kiedy zobaczyłem, zrozumiałem: Artur Barciś wpadł na wspaniały pomysł, żeby połączyć dwa różne temperamenty i dwa różne kompletnie istnienia sceniczne, czyli Stanisławę Celińską i Krystynę Tkacz. Wyszło znakomicie i przejmująco. Byłem na tym spektaklu kilka razy, w Krakowie i Warszawie. Za każdym razem miałem łzy w oczach. Chociażby interpretacja piosenki „Niech żyje bal” w dzisiejszej chwili jest dojmująca – przeraża. Chapeau bas!
Jeszcze zimą obiecywaliśmy sobie, że kiedy tylko nadejdą wakacje każdy z nas zaszyje się w jakimś cichym, spokojnym miejscu, ze stosem książek, po które nie zdążył sięgnąć podczas pracowitego roku. I znowu nic z tego nie wyszło. Autorzy i redaktorzy miesięcznika „Kraków” książki wrzucili do walizek, wychodząc z założenia, że w podróży najlepiej się czyta, i ruszyli na podbój organizowanych w całej Polsce festiwali literackich, którym z wielką przyjemnością patronuje nasze pismo.
Nie mogło nas oczywiście zabraknąć w Wiśle, gdzie grupa zapaleńców z Wiślańskiego Centrum Kultury, twórców Festiwalu Granatowe Góry, świętowała 69 urodziny Jerzego Pilcha. Razem z Katarzyną Koczwarą i zagorzałymi fanami pisarza przeszliśmy ulicami Wisły, szukając jego śladów. Nie ominęliśmy przy tym wąskiej ścieżyny, którą czasami przemykał, gdy zmęczony warszawsko-krakowskimi imprezami uciekał do mamy. Kibicowaliśmy naszemu redaktorowi naczelnemu Witkowi Beresiowi, którego pani Katarzyna szczegółowo przepytała na temat jego najnowszej książki pt. „Pilchu” i kilku innych istotnych rzeczy. Redaktor Bereś brylował także na innych wydarzeniach.Zmierzył się z dociekliwą publicznością w Szczebrzeszynie na Festiwalu Stolica Języka Polskiego, a także na Zakopiańskim Festiwalu Literackim.
Ten weekend warto spędzić nad morzem i to nie tylko wylegując się na plaży. Na miłośników książek od 19 do 22 sierpnia czeka tam Literacki Sopot, który w tym roku został poświęcony literaturze włoskiej. Ideą festiwalu jest wybór jednego z państw, którego literatura staje się bohaterką spotkań i dyskusji. Do Sopotu od 2012 roku przyjeżdżają najwybitniejsi autorzy, poeci, reportażyści i ich czytelnicy, ale i ci, którzy dopiero chcą poznać twórczość pisarzy zagranicznych. Wśród zaproszonych gości znalazł się obecnie Francesco Matteo Cataluccio (fot. z prywatnego archiwum) – pisarz, redaktor włoskiego wydania dzieł Witolda Gombrowicza, Gustawa Herlinga-Grudzińskiego oraz włoskiej i hiszpańskiej zbiorowej edycji Brunona Schulza. Szczegółowe informacje znajdziecie na stronie http://literackisopot.pl

Wydawca:
Fundacja Świat ma Sens, ul. Żwirki i Wigury 26, 34-600 Limanowa
Redakcja:
Bereś Media sp. z o.o.
E-mail: info@BeresMedia.com
adres tradycyjny: Bereś Media sp. z o.o., UP Kraków 16, ul. Królewska 45-47, PO BOX 13, 30-041 Kraków
Strony internetowe:
www.miesiecznik.krakow.pl
www.PolskaMaSens.pl
Redaktor naczelny: Witold Bereś
Sekretarz redakcji: Krzysztof Burnetko
e-mail: redakcja@miesiecznik.krakow.pl
Fundacja Świat ma Sens, ul. Żwirki i Wigury 26, 34-600 Limanowa
Redakcja:
Bereś Media sp. z o.o.
E-mail: info@BeresMedia.com
adres tradycyjny: Bereś Media sp. z o.o., UP Kraków 16, ul. Królewska 45-47, PO BOX 13, 30-041 Kraków
Strony internetowe:
www.miesiecznik.krakow.pl
www.PolskaMaSens.pl
Redaktor naczelny: Witold Bereś
Sekretarz redakcji: Krzysztof Burnetko
e-mail: redakcja@miesiecznik.krakow.pl