Postawiłam właśnie ostatnią kropkę w książce o życiu kobiet w krajach poradzieckich i wiem już, z jakim spotkam się zarzutem. Otóż usłyszę, że nie opisałam tylu ważnych postaci i zjawisk.
Często rysunki i grafiki Schulza są odczytywane jako prawda o nim samym. Klęczy przed kobietą? Więc się korzy. Pozwala sobie postawić nogę na głowie? Więc chce być niewolnikiem.
Czy ktoś z krytykujących dzisiaj naszą pomoc dla Ukraińców zastanowi się, jak to jest, gdy trzeba w bombardowanym mieście okrywać w piwnicy własne dziecko kołderką, żeby uchronić je przed lecącymi odłamkami?
To będzie kolejny ekscytujący wieczór z fantastycznym gościem i znakomitym filmem. Tym razem Łukasz Maciejewski w ramach cyklu „Przywrócone arcydzieła”, na który zaprasza 29 stycznia o godz. 19 do Małopolskiego Ogrodu Sztuki, zaprezentuje obraz „Za ścianą” w reżyserii Krzysztofa Zanussiego. Po projekcji porozmawia z grającą w filmie Mają Komorowską. – Spotkania z Mają Komorowską to zawsze jest święto. W Krakowie święto. Od Krakowa zresztą, w moim przypadku, wszystko się zaczęło. Jako licealista, przyjechałem z Tarnowa na spotkanie poświęcone Grotowskiemu. Odbywało się w PWST (dzisiaj AST), a o pracy z Grotowskim opowiadała właśnie pani Maja. Mówiła tak mądrze, tak łagodnie, że poczułem to, co czują często jej słuchacze i widzowie, że ta łagodność specjalnie dla nas jest zarezerwowana. I dlatego, przełamując wstyd, kompleksy, wiek, ruszyłem w stronę pani Mai po spotkaniu, wstydziłem się jak zawsze, ale ruszyłem, bo czułem, że zostanie mi wybaczone, że mogę, że nie urażę. Chyba tak właśnie było. Pani Maja, wcale nie zaskoczona, popatrzyła mi w oczy, szesnastoletnie oczy chłopca z Tarnowa, dojrzałem w tym sygnał: „Courage”. Odwagi, mój mały. Bałem się mniej. Czy mogłem wtedy podejrzewać, że wiele lat później zostanie bohaterką mojej książki, będę odwiedzał ją w domu, prowadził jubileusze, przyjmował rozmowy i chwalił wywiady, że do bogatej kolekcji anegdot o Pani Mai dołączę kilka własnych. Przyjdźcie, posłuchać pani Mai, przyjdźcie do Krakowa, do MOS-u, pokażemy jeden z najpiękniejszych filmów Krzysztofa Zanussiego, arcydzieło reżysera – „Za ścianą”. Pani Maja, silna pani Maja, zagrała w tym filmie ludzką kruchość tak, że nikt nie uwierzyłby, że sama nie jest tą kruchością. Prawdziwa aktorka, wielka – dodaje Łukasz Maciejewski.

Wydawca:
Fundacja Świat ma Sens, ul. Żwirki i Wigury 26, 34-600 Limanowa
Redakcja:
Bereś Media sp. z o.o.
E-mail: info@BeresMedia.com
adres tradycyjny: Bereś Media sp. z o.o., UP Kraków 16, ul. Królewska 45-47, PO BOX 13, 30-041 Kraków
Strony internetowe:
www.miesiecznik.krakow.pl
www.PolskaMaSens.pl
Redaktor naczelny: Witold Bereś
Sekretarz redakcji: Krzysztof Burnetko
e-mail: redakcja@miesiecznik.krakow.pl
Fundacja Świat ma Sens, ul. Żwirki i Wigury 26, 34-600 Limanowa
Redakcja:
Bereś Media sp. z o.o.
E-mail: info@BeresMedia.com
adres tradycyjny: Bereś Media sp. z o.o., UP Kraków 16, ul. Królewska 45-47, PO BOX 13, 30-041 Kraków
Strony internetowe:
www.miesiecznik.krakow.pl
www.PolskaMaSens.pl
Redaktor naczelny: Witold Bereś
Sekretarz redakcji: Krzysztof Burnetko
e-mail: redakcja@miesiecznik.krakow.pl