Medalowi Wolności Słowa patronuje także Kraków. Nie przez przypadek. Jak wykazał Józef Retinger w pracy Polacy w cywilizacjach świata, już z końcem XV wieku miasto było ważnym ośrodkiem wolnego słowa. Akademia Krakowska rodziła zapotrzebowanie na książki, ale też kształciła drukarzy i wydawców, którzy potem służyli umiejętnościami całej niemal Europie. Z kolei w ostatnim piętnastoleciu PRL-u Kraków był drugim – po Warszawie – ośrodkiem wydawniczego podziemia w kraju. W tym okresie w mieście wyszło poza cenzurą około pięćset pism i 800–900 książek! I wreszcie – o czym pewnie mało już kto (może poza Edwardem Miszczakiem i Jarosławem Potaszem) pamięta kolebką TVN był poniekąd właśnie Kraków.
Krzysztof Burnetko: Trójmiasto i Kraków – media to wspólna sprawa
Nie tak dawno temu, a jednak w zupełnie innym świecie, żyła sobie piękna Polka, którą wichry historii i namiętności rzuciły w świat daleki. Spotkała bajecznie bogatego francuskiego arystokratę, który się w niej nieprzytomnie zakochał. Pobrali się. Niestety, zmarła młodo i tragicznie.
Agnieszka Kosińska: Czapski z Kurozwęk
W lutym 2020 roku Filharmonia Krakowska święci 75 lat istnienia. Filharmonia dla melomana jest czymś więcej niż tylko salą koncertową. Jest drugim domem, miejscem schronienia dającym poczucie ciepła i bezpieczeństwa.
Anna Woźniakowska, Perła w koronie Krakowa
– Nie wiem, czy Polska jest na krawędzi, ale po linie na pewno się przechadza. Na poprzedniej krawędzi zostawiliśmy ustrój komunistyczny, teraz idziemy w nieznane. Nie wiadomo, co zobaczymy na krańcu: „zielone łąki” czy kolejną przepaść?
Jerzy Kędziora w rozmowie z Dominikiem Jedlińskim
Tkwi gdzieś w „Szarlatanie” walka „systemu” z „jednostką”. Bo może to rzeczywiście jest najważniejszy temat? Niezależny od czasu? Nawet gdy jest się ogrodnikiem-zielarzem, o wybitnych uzdolnieniach leczniczych?
Maria Malatyńska o najnowszym filmie Agnieszki Holland
Przez kilkadziesiąt lat myślałem, że wiem o literaturze prawie wszystko, bo czytałem dużo tekstów literackich i rozpraw naukowych na temat literatury. Kiedy zacząłem pisać, musiałem wiele swych naukowych przekonań zweryfikować.
Krzysztof Zajas, pisarz i filolog w rozmowie z Januszem Paluchem (Pokazywać język za plecami)
– Chyba sam jestem wiecznym dzieckiem, więc potrafię zrozumieć ich zwariowane pomysły (dr hab. Piotr Wojciechowski, chirurg dziecięcy).
Magdalena Oberc – reportaż o jednym dniu w czasach Zarazy w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym (Dzieci nie kłamią)
„Gospodyni z kieleckiego, Katarzyna Baran, przemycała na wozie, którym jechała, baraninę. Strażnik przeprowadzający rewizję na rogatce Łobzowskiej, tak energicznie kłuł bagnetem, że przebił babie nogę na wylot” – relacjonował 23 maja reporter „Głosu Narodu”.
PS. Nieistniejąca rogatka Łobzowska stała przy tej właśnie ulic, w sąsiedztwie kościoła św. Szczepana.
Krzysztof Jakubowski – krakowska prasa przed stu laty
Jedyna droga to podążać w procesji od świtu do zachodu, nie zbaczając ze ścieżki. A podążać nie za babulinką w fartuchu, ale wonią łąki należy.
Anna Mazela, Krempna-raj
Krakowskie Biuro Festiwalowe
ul. Wygrana 2, 30-311 Kraków
Redaktor naczelny: Witold Bereś, tel. +48 507 282 555
Sekretarz redakcji: Krzysztof Burnetko, tel. +48 571 677 366
Wydawca: Aneta Mastela- Książek, tel. +48 571 677 365
e-mail: redakcja@miesiecznik.krakow.pl