Nie lada gratkę zafundował nam pewien grafficiarz, malując na jednej z kamienic w pobliżu kładki Bernatka mural przypominający kreską i kolorami słynną Dziewczynkę z balonikiem Banksy’ego. Jednak zamiast dziewczynki krakowski artysta umieścił wizerunek Jarosława Kaczyńskiego, a uciekający mu balonik zyskał u niego kształt czerwonego serca.
Linia A–B
Kraków jest modelką wyjątkową, której nie można się oprzeć. Łączy w sobie klasyczną urodę Cindy Crawford z dziewczęcym wdziękiem Poli Raksy. Tak twierdzi Przemek Czaja, z którego fotografii bije zachwyt nad ponadczasową urodą miasta.
Fotograf Przemek Czaja w portrecie Magdy Huzarskiej-Szumiec
„Dyrekcja policji przypomina mieszkańcom miasta Krakowa i właścicielom pensjonatów, hoteli, zajazdów i domów noclegowych, że ze względu na choroby epidemiczne obowiązani są do najściślejszego przestrzegania przepisów meldunkowych, a ponadto są zobowiązani o każdym przyjeździe obcych donosić natychmiast do Urzędu Zdrowia w magistracie. Nieprzestrzegający tego zarządzenia pociągnięci zostaną do surowej odpowiedzialności w drodze administracyjnej, a w razie rozwleczenia choroby, karani sądownie” – informował „Głos Narodu” 6 września 1920 roku.
Krzysztof Jakubowski, Kalendarium krakowskie, wrzesień i październik 1920 roku
Żywi są dłużnikami zmarłych, zmarli nie mogą pamiętać żywych. Aż wypali się ludzkie pamiętanie krzywdy własnej i cudzej.
Jarosław Mikołajewski, Ze zmarłymi czy bez
„Barbara Rzucidło, żona urzędnika kolejowego, zamieszkała przy ul. Wielickiej 7, spiesząc się do domu w niedzielę, o godz. 9 wieczór, wskutek ciemności i mgły zboczyła z drogi prowadzącej na II Most i spadła z kamiennej szkarpy, niezabezpieczonej barierą, na brzeg Wisły, doznając złamania prawej ręki i licznych obrażeń wewnętrznych. Pogotowie Ratunkowe przewiozło ofiarę tragicznego wypadku do szpitala” – relacjonował „Głos Narodu”.
Krzysztof Jakubowski, Listopad 1920 roku (Sto lat temu. Kalendarium krakowskie)
Współczesna astronomia odchodzi od obserwacji optycznych, zajmując się raczej analizą fal radiowych, czyli radioastronomią. Astronomia optyczna staje się głównie domeną amatorów, takich ludzi, którzy chcą zobaczyć przez okular kawałek nocnego nieba.
Naprawdę gwiazdorzę. Ewa Kozakiewiczowa rozmawia z Radkiem Krzyżowskim
Trzej Królowie, prowadzeni przez jasną gwiazdę pojawiającą się o wschodzie (raczej nie na wschodzie, jak podaje tłumaczenie polskie, magowie podróżowali ze wschodu, więc gwiazdę pojawiającą się na wschodzie mieliby za plecami, nie mogłaby ich prowadzić) nie tylko nieomylnie podążają za jej blaskiem, ale też potrafią jej pojawienie się zinterpretować jako zapowiedź narodzin króla.
Naprawdę gwiazdorzę. Ewa Kozakiewiczowa rozmawia z Radkiem Krzyżowskim
W XXII wieku Kraków, a z nim ziemie składające się na Wolną Rzeczpospolitą Krakowską, odkryły, że źródłem siły, pieniędzy i nadziei jest dziedzictwo wieku XX – kultura. Nieformalnym hasłem tej Rzeczypospolitej stało się „Natura – Kultura – Dziedzictwo”. To, w połączeniu z opracowaną w Krakowie unikatową technologią Comarch AI Cloud (sztucznej inteligencji w chmurze) i ochroną środowiska uczyniło z miasta raj dla młodych z całego świata.
ROK 2121. Kartki z podróży do Krakowa – przeniósł z przyszłości: Witold Bereś
Bo Kota pewnie największą zasługą było propagowanie na Zachodzie kultury z drugiej strony żelaznej kurtyny Krzysztof Burnetko o książce: Anna Arno, Kot. Opowieść O Konstantym A. Jeleńskim, Iskry, Warszawa 2020
Wciąż trudno mi zapomnieć o wystawie, która oddziałuje na odbiorcę z podwójną siłą użytych środków teatralnych i plastycznych Magda Huzarska-Szumiec o wystawie: Małgorzata Paluch-Cybulska i Michał Kobiałka (kuratorzy), Tadeusz Kantor. Widma, Cricoteka, Kraków 2020
Krakowskie Biuro Festiwalowe
ul. Wygrana 2, 30-311 Kraków
Redaktor naczelny: Witold Bereś, tel. +48 507 282 555
Sekretarz redakcji: Krzysztof Burnetko, tel. +48 571 677 366
Wydawca: Aneta Mastela- Książek, tel. +48 571 677 365
e-mail: redakcja@miesiecznik.krakow.pl